Zimy w Polsce potrafią być spektakularne. Duże różnice temperatur, opady śniegu, nagłe i silne mrozy. Samochody muszą być przygotowane na tego typu historie. Dlatego, coraz bardziej świadomi, dbamy o stan ogumienia, wymieniamy opony na zimę, płyny na zimowe, sprawdzamy stan bieżnika i ciśnienie w kołach. Nie wolno też zapominać o klockach i tarczach hamulcowych, zwłaszcza, że wymiana opon na zimowe to doskonały pretekst do wykonania samodzielnej kontroli wizualnej klocków. To ważne, bo nawet najlepsza opona zimowa niewiele pomoże w przypadku, gdy hamulce będą niesprawne.

Kiedy powinieneś zwrócić uwagę na klocki i tarcze? Kiedy twoje auto sygnalizuje zużycie, a na pulpicie pali się odpowiednia kontrolka, sugerująca wizytę  na serwisie. Lub też kiedy zaczynają piszczeć czujniki akustyczne, w które są czasem wyposażone klocki hamulcowe. Jednak, nie zawsze systemy alarmujące o zużyciu klocków są w pełni sprawne, nie zawsze też informują o tym, że hamulce się… kończą. Dlatego należy jednak, mając po temu okazję, sprawdzić stan klocków i tarcz samodzielnie. Skoro przecież i tak zdejmujesz koła, by zmienić opony, sprawdź, czy na klockach nie widać zadrapań, pęknięć, wyszczerbień, tak samo na tarczach. Czy tarcze hamulcowe są odpowiedniej grubości, a materiał cierny nie jest zapieczony lub zupełnie wyrobiony. Sam nie jesteś w stanie sprawdzić tylko deformacji tarcz spowodowanych wadliwą pracą hamulców, co może sugerować “bicie” na kierownicy czy pedale hamulca podczas hamowania. Tu już ocena i weryfikacja hamulców należy do doświadczonego mechanika.

Auto, które znajduje się na podnośniku, można skontrolować jeszcze w inny sposób. Sprawdzić można sposób poruszania się kół. Czy ich opór przy próbie zakręcenia jest porównywalny, czy ruch jest równomierny i niewymuszony. Jeśli zauważysz opór na którymś kole, oznacza to, że hamulec może mieć zbyt duży tzw. moment resztkowy, co świadczy o nieprawidłowej pracy hamulców. Tutaj konieczna staje się wizyta na serwisie, gdyż tylko mechanik sprawdzi dokładnie wszystkie elementy układu hamulcowego, które mogły ulec zużyciu, wyrobieniu lub przeciwnie, “zapieczeniu”. Alarmować powinny wszelkie ślady zużycia, ale też przegrania, widoczne na elementach układu hamulcowego.

Wybierając nowe elementy pamiętaj, że hamulce to twoje bezpieczeństwo. Tutaj nie należy oszczędzać. Wszelkie przesłanki sugerujące wymianę powinny zostać uszanowane, nie mogą być lekceważone, nowe części dobrane do specyfiki samochodu i stylu jazdy kierowcy, a ich producentem nie może być żadna firma “no name”. Powinny mieć odpowiednie certyfikaty, potwierdzające ich jakość i wytrzymałość. Po wymianie pamiętaj, że pierwsze kilometry służą dopasowaniu się wszystkich nowych części, więc nie szarżuj, daj się im odpowiednio ułożyć. Pamiętaj też, że klocki wymienia się częściej niż tarcze, co jednak nie zwalnia od ich regularnej kontroli.

Bezpieczne auto to bezpieczna podróż, a to chyba jest najważniejsze dla kierowcy, użytkownika auta i jego pasażerów.